Kontrole w emzetkach! Ludzie trzymają maseczki na brodach.

44

W sklepach są różne butelki czy dozowniki. Cóż z tego skoro w większości z nich brak płynu do dezynfekcji rąk. Już od dawna brak.

71

Na Hali na Sienkiewicza to już "normalne", że sprzedawcy nie noszą ani maseczek, ani rękawiczek. Na zwróconą uwagę wybuchają śmiechem, pada przekleństwo pod adresem klienta albo potok słów, że koronawirusa nie było i nie ma i oni nie kagańców nosić nie zamierzają.

33

Na tyle sklepów itp.przez okres pandemii ani jednej chorej sprzedawczyni w sklepach gdzie robię zakupy!!!!!Tyle ludzi się przewija!!!!Może pomyślmy intensywniej?!

52

Gdyby powiedzieli że w którejś dużej korporacji jest wirus to właściciel który jest gdzieś na Seszelach albo jeszcze dalej by mu przypomniał skąd mu nogi wyrosły a to jest bolesna lekcja ogarnąć się i MYŚLEĆ bo dlaczego wirus jest tylko w miejscach ważnych dla Polaków?

40

Zadowoleni???
https://www.money.pl/gospodarka/koronawirus-chodzenie-w-maseczce-nie-ma-sensu-jest-szkodliwe-6484593570535553v.html

61

Tylko kontrole w emzetkach i sklepach. I duże kary. Zakażeń coraz więcej. Za chwilę w Piotrkowie dojdą zakażenia chorych uczestniczących we mszy w kościele Fara. Będzie tragedia. Karać i jeszcze raz karać za brak maseczek i za noszenie ich pod nosem, na brodzie czy uchu.

1420

paniusie kasjerki prawie nigdzie dziś nie noszą maseczek, ba! towar mi pakuje gołymi łapami, którymi nie wiadomo co dotykała, podcierała, trzymała przed chwilą
a o ludziach na ulicy, w mzkach, sklepach, czy busach to już nawet nie wspomnę
chyba tylko pandemia ich powstrzyma (albo i nie...)

1410

Poprosiłem obsługę w Biedronce żeby wyprosili ze sklepu ludzi bez maseczki. Dostałem odpowiedź, że sieć/sklep ma politykę upominania, ale nie chce i nie będzie nikogo ze sklepu wyrzucać.

33

Po prostu wszystko zależy od tego, jakie wytyczne przyjdą od mocodawców z rządu światowego. Pan rzecznik to wie, nie umie tylko powiedzieć tego wprost, dlatego tak kluczy.
A jeśli maseczka jest przymusowa to jest ona BILETEM do poruszania się w przestrzeni publicznej. A biletów darmowych nie ma. Ot, po prostu kupując maseczki płacimy podatek od przemieszczania się. Skoro udało się im wprowadzić podatek od emisji dwutlenku węgla, to dlaczego mieliby nie wprowadzić od przemieszczania się? No i właśnie wprowadzili. Szmata na gębie tylko przejściowo będzie przepustką, docelowo będzie nią podskórny czip. Ponoć miliony lat zajęło wyewoluowanie człowieka z hominidów, ale sprowadzenie człowieka do poziomu bydlęcia pójdzie szybciutko, bo tutaj w przeciwieństwie do ewolucji, jest już opracowany plan. A plandemia to część planu.

33